Koniec jest zdecydowanie smutny, uwłaczający mojej skromnej osobie i okropnie... prawdziwy. Niech Cię szlag, Paweł! :D~Sonia
Słuchaliśmy całą rodziną (bez Michała). Kot też słuchał. Było super! Chcemy więcej.
Krety rządzą... i wsioki... ;-)
Koniec jest zdecydowanie smutny, uwłaczający mojej skromnej osobie i okropnie... prawdziwy. Niech Cię szlag, Paweł! :D
OdpowiedzUsuń~Sonia
Słuchaliśmy całą rodziną (bez Michała). Kot też słuchał. Było super! Chcemy więcej.
OdpowiedzUsuńKrety rządzą... i wsioki... ;-)
OdpowiedzUsuń