A dziś bardzo audioblogowo i spontanicznie: parę okołomuzycznych przemyśleń i przede wszystkim degustacja najlepszego piwa, jakie zdarzyło mi się próbować.
Dzięki za nazwę. Zobaczę, może dostanę. Mieszkam w Trójmieście, więc jest szansa, że się uda :) Cena wysoka jak na piwo, ale chyba warto będzie spróbować.
Sympatyczny odcinek. Piwo drogie, ale będę musiał spróbować kiedyś. Sporo słyszałem o tej kawie. Możesz napisać w komentarzu nazwę piwa?
OdpowiedzUsuńPiwo to Mikkeller beer geek Brunch Weasel, gatunek Russian Imperial Stout. Raczej ciężko będzie je znaleźć, ale może Ci się uda. Warto.
UsuńDzięki za nazwę. Zobaczę, może dostanę. Mieszkam w Trójmieście, więc jest szansa, że się uda :) Cena wysoka jak na piwo, ale chyba warto będzie spróbować.
UsuńJa pije Imperial beer, jak znajdziesz to się dowiesz skąd pisze komentarz.
OdpowiedzUsuńPozdro. Fi